W jednej z niemieckich fabryk firmy Strautmann doszło niedawno do poważnego pożaru. Zakład produkuje maszyny rolnicze, takie jak przyczepy, prasy czy rozsiewacze nawozów. Na szczęście dzięki szybkiej interwencji straży pożarnej oraz sprawnemu zarządzaniu kryzysowemu udało się ograniczyć straty i wznowić produkcję w innych częściach fabryki.
Produkcja nie stanęła
Pomimo pożaru firma zapewnia, że obecnie wszystkie zamówienia są realizowane na czas, a klienci nie powinni odczuć skutków incydentu. Strautmann podkreśla, że priorytetem pozostaje bezpieczeństwo pracowników oraz wysoka jakość produkowanych maszyn.
Jak firma poradziła sobie z kryzysem?
Sukces w szybkim powrocie do normalnej pracy zawdzięcza się przede wszystkim:
- sprawnym procedurom bezpieczeństwa,
- szybkiemu reagowaniu służb ratunkowych,
- zaangażowaniu pracowników w działania naprawcze.
Pożar przypomina, jak ważne jest posiadanie procedur awaryjnych i gotowość do szybkiego reagowania w sytuacjach kryzysowych. Nawet poważne incydenty nie muszą paraliżować produkcji, jeśli firma odpowiednio się przygotuje.
źródło zdjęcia: pexels

