W Polsce można już zauważyć pierwsze „sejmiki” bocianów białych — czyli moment, kiedy ptaki zbierają się w dużych grupach na polach i łąkach, by wspólnie przygotować się do wędrówki na południe. Te zgromadzenia to czas na odpoczynek i wspólne żerowanie, które mają na celu dodanie sił przed długim lotem do Afryki.
Obserwacje pokazują, że bociany w tym roku zaczynają swoje sejmiki nawet 2–3 tygodnie wcześniej niż zwykle. To efekt wcześniejszego zakończenia sezonu lęgowego oraz korzystnych warunków pogodowych, które pozwalają młodym ptakom szybciej się rozwijać i przygotowywać do migracji.
W trakcie tych spotkań bociany latają razem, trenując swoje umiejętności lotnicze, a wieczorami nocują w grupach na drzewach lub innych wysokich miejscach. Typowe miejsca sejmików to pola po żniwach, gdzie łatwo znaleźć pożywienie.
Trasa migracji jest niezwykle długa — ptaki pokonują codziennie nawet do 200 km, lecąc nad lądem przez Bliski Wschód i dalej do różnych części Afryki. Niektóre młode bociany mogą spędzić tam nawet kilka lat, zanim wrócą do Polski.
Wczesne sejmiki i migracje to także sygnał, że lato w przyrodzie powoli dobiega końca. Ornitolodzy zwracają uwagę, że zmiany klimatyczne mogą powodować przesunięcia w cyklach biologicznych ptaków, co obserwujemy właśnie na przykładzie bocianów.

