W ostatnich miesiącach ceny czystorasowych buhajów znacznie wzrosły. W niektórych regionach Polski za jednego byka trzeba zapłacić nawet 18 tysięcy złotych. To spory wydatek, ale dobra wiadomość jest taka, że hodowcy mogą liczyć na dopłatę z ARiMR w wysokości 5 000 zł na każdego zakupionego buhaja.
Dlaczego buhaje są tak drogie?
Wzrost cen wynika z rosnącego zainteresowania hodowlą bydła mięsnego oraz większego zapotrzebowania na czystorasowe, dobrej jakości zwierzęta hodowlane. Rolnicy coraz częściej inwestują w genetykę i chcą poprawiać jakość swojego stada, a to podnosi wartość takich buhajów na rynku.
5 tys. zł wsparcia – dla kogo?
Dopłatę można dostać, jeśli:
- prowadzisz hodowlę bydła mięsnego,
- jesteś mikro-, małym lub średnim przedsiębiorcą,
- masz wpis do ewidencji producentów,
- kupujesz buhaja rasy mięsnej, który ma co najmniej 13 miesięcy i posiada świadectwo pochodzenia (zootechniczne).
Zakup musi być dokonany w 2024 lub 2025 roku.
Ile buhajów można dofinansować?
Tu obowiązuje pewien przelicznik. Liczbę dopłat ustala się na podstawie tego, ile krów w wieku co najmniej 24 miesięcy hodowca posiadał średnio w roku poprzednim. Tę liczbę dzieli się przez 15.
Przykład: jeśli ktoś miał 45 krów, to może otrzymać wsparcie na 3 buhaje.
Jak i do kiedy złożyć wniosek?
Wniosek można złożyć do 30 listopada 2025 r. na kilka sposobów:
- osobiście w biurze powiatowym ARiMR,
- listem poleconym,
- elektronicznie przez ePUAP lub aplikację mObywatel.
Ważne: trzeba mieć aktualne dane w systemie ARiMR, zwłaszcza numer konta, bo właśnie tam trafią pieniądze.
Jak wygląda zainteresowanie?
Choć dopłaty są atrakcyjne, liczba składanych wniosków na razie nie jest bardzo duża – do tej pory wpłynęło ich około 70. Dla porównania, w poprzednim roku było ich aż 640. Najwięcej dopłat trafiło do hodowców z województwa warmińsko-mazurskiego. Łącznie wypłacono już ponad 2,5 miliona złotych.
To świetna okazja dla hodowców, by odświeżyć materiał genetyczny w stadzie i jednocześnie ograniczyć koszty.

