Budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej w gminie Choczewo, choć wpisuje się w krajową strategię energetyczną i bezpieczeństwo energetyczne, wzbudza mieszane emocje wśród lokalnej społeczności. Szczególnie zaniepokojeni są właściciele gospodarstw agroturystycznych, którzy od lat żyją z turystyki, opierając swoją ofertę na walorach przyrodniczych i wizerunku regionu jako miejsca czystego, spokojnego i przyjaznego odwiedzającym.
Obawy branży agroturystycznej
Agroturystyka w rejonie Choczewa rozwijała się dynamicznie dzięki bliskości Bałtyku, rozległym lasom, czystemu powietrzu i atmosferze z dala od wielkomiejskiego zgiełku. Dla wielu gospodarstw była to główna lub dodatkowa gałąź dochodu, łącząca rolnictwo z turystyką. Teraz pojawiają się obawy, że:
- Zmieni się wizerunek regionu – hasło „elektrownia jądrowa” może odstraszyć część turystów szukających „zielonych” wakacji.
- Spadnie liczba rezerwacji w okresie budowy i po uruchomieniu inwestycji, zwłaszcza wśród gości zagranicznych.
- Pogorszy się jakość życia mieszkańców w trakcie prac budowlanych z powodu hałasu, zwiększonego ruchu ciężarówek i ingerencji w krajobraz.
Poniżej link do reportażu, w którym dziennikarz OKO.PRESS wybrał się do tej miejscowości, by porozmawiać z jej mieszkańcami o przyszłości elektrowni w ich regionie:
Potrzeba dialogu
Rolnicy prowadzący agroturystykę apelują o stały dialog z inwestorem i władzami, transparentne informowanie o postępach i potencjalnych skutkach budowy oraz włączenie ich w planowanie działań promocyjnych. Jak podkreślają, brak rzetelnej komunikacji rodzi niepewność, a ta może być groźniejsza dla biznesu niż sama elektrownia.
Budowa w Choczewie staje się więc testem nie tylko dla polskiego programu jądrowego, ale także dla umiejętności pogodzenia wielkich inwestycji z lokalną przedsiębiorczością i dziedzictwem regionu. Jeśli uda się połączyć bezpieczeństwo energetyczne z zachowaniem walorów turystycznych, Choczewo może stać się przykładem, że energetyka i agroturystyka nie muszą stać po przeciwnych stronach barykady.
Cezary Majewski

