W Polsce pojawiło się kolejne ognisko choroby Newcastle, groźnej dla drobiu infekcji wirusowej. Tym razem choroba została wykryta na fermie w województwie mazowieckim, gdzie zakażonych jest ponad 344 tysiące kur. To jedno z wielu miejsc, gdzie w tym roku stwierdzono obecność tego wirusa.
Aktualna sytuacja
Od początku roku w kraju zanotowano aż 42 ogniska choroby Newcastle, które wymusiły uśmiercenie niemal 4,4 miliona ptaków. W przypadku mniejszych gospodarstw przyzagrodowych stwierdzono 29 ognisk, obejmujących około tysiąca ptaków. Województwo mazowieckie jest jednym z regionów, gdzie sytuacja jest szczególnie trudna.
Objawy i przebieg choroby
Choroba Newcastle to zakaźna infekcja wirusowa ptaków, która może powodować wysoką śmiertelność w stadach. Ptaszki mogą wykazywać problemy neurologiczne, trudności z oddychaniem, spadek produkcji jaj oraz obrzęki w okolicach głowy i szyi. Wirus rozprzestrzenia się bardzo szybko, zwłaszcza tam, gdzie ptaki hodowane są na dużą skalę.
Jak zapobiegać rozprzestrzenianiu się choroby?
Służby weterynaryjne podejmują działania mające na celu zatrzymanie wirusa. Wśród nich są: uśmiercanie zakażonych ptaków, dokładna dezynfekcja pomieszczeń, ograniczenia w przemieszczaniu drobiu oraz tworzenie stref ochronnych wokół ognisk choroby.
Apel do hodowców
Rolnicy i hodowcy drobiu powinni zachować szczególną ostrożność i przestrzegać zasad bioasekuracji. W przypadku zauważenia niepokojących objawów u ptaków, konieczne jest szybkie zgłoszenie tego lekarzowi weterynarii. Wczesna reakcja to klucz do ograniczenia strat i powstrzymania rozprzestrzeniania choroby.

