Wielkopolska Izba Rolnicza zwróciła uwagę na problemy związane z różnymi interpretacjami przepisów dotyczących kontroli przestrzegania zasad warunkowości społecznej w gospodarstwach rolnych. Podczas szkoleń dla rolników pojawiły się sprzeczne informacje dotyczące tego, kiedy rolnik może stracić dopłaty unijne za naruszenia przepisów BHP.
Niektórzy eksperci twierdzili, że jeśli żona rolnika prowadzi własną działalność gospodarczą i tam nie są spełnione zasady BHP, to może to skutkować karą finansową dla męża rolnika, czyli utratą części dopłat. Inni z kolei podkreślali, że takie konsekwencje dotyczą tylko sytuacji, gdy rolnik sam jest pracodawcą w ramach swojej działalności rolniczej i zatrudnia pracowników.
Wielkopolska Izba Rolnicza apeluje do Ministerstwa Rolnictwa o wyjaśnienie i ujednolicenie tych przepisów, ponieważ obecne rozbieżności powodują niepewność i niepokój wśród rolników.
Ministerstwo wskazało, że warunkowość społeczna dotyczy przede wszystkim rolników będących pracodawcami lub przedsiębiorcami. Kontrole przeprowadza Państwowa Inspekcja Pracy, która działa zgodnie z krajowymi przepisami, niezależnie od mechanizmu warunkowości społecznej.
Izba Rolnicza podkreśla, że działalność gospodarcza jednego z małżonków nie powinna wpływać na ocenę gospodarstwa rolnego i rolnik nie powinien być karany utratą dopłat za błędy dotyczące innej działalności.
Rolnicy liczą na jasne i jednoznaczne przepisy, które rozwieją wszelkie wątpliwości i pozwolą im spokojnie prowadzić swoje gospodarstwa.

