Polscy hodowcy bydła mogą wkrótce zyskać nowy rynek zbytu. Delegacja weterynaryjna z Uzbekistanu odwiedziła Polskę, aby sprawdzić, czy nasze zakłady i gospodarstwa spełniają wymagania eksportowe. Jeśli inspekcja zakończy się pomyślnie, polska wołowina będzie mogła trafić do tego szybko rozwijającego się kraju Azji Centralnej.
Audyt uzbeckich specjalistów
Eksperci z Uzbekistanu odwiedzili m.in. zakłady przetwórstwa mięsnego, gospodarstwa hodowlane oraz Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach. Ich zadaniem było ocenienie standardów bezpieczeństwa żywności i warunków produkcji. To kluczowy krok w procesie dopuszczenia polskiej wołowiny na uzbecki rynek.
Szansa na większe zyski
Nowy kierunek eksportu może oznaczać wzrost popytu na polskie mięso i lepsze ceny skupu dla hodowców. Uzbekistan to dynamicznie rosnący rynek, który potrzebuje wysokiej jakości produktów spożywczych, a polska wołowina cieszy się dobrą opinią pod względem smaku i standardów produkcji.
Warunki i wyzwania
Aby eksport ruszył, polskie zakłady muszą spełnić wszystkie wymogi sanitarne i utrzymać wysoką jakość mięsa. Istotne będą też koszty transportu i logistyki – to wyzwanie, które firmy będą musiały uwzględnić, planując sprzedaż do Azji.
Perspektywy
Jeśli proces certyfikacji zakończy się pozytywnie, Polska zyska nowego, stabilnego odbiorcę. To nie tylko szansa na większe dochody dla hodowców, ale także wzmocnienie pozycji polskiej wołowiny na rynkach międzynarodowych.
źródło zdjęcia: pexels

