Porośnięcie ziarna to sytuacja, gdy ziarna zaczynają kiełkować jeszcze na polu, jeszcze przed zbiorami. Dzieje się tak zwykle w wyniku deszczowej i ciepłej pogody podczas żniw, która sprzyja aktywności kiełkowania. Ziarno, które zaczęło kiełkować, traci swoje podstawowe właściwości: przestaje mieć dobrą zdolność kiełkowania i wigor, a więc nie nadaje się już do wysiewu na kolejny sezon.
Aby ziarno mogło zostać wykorzystane jako materiał siewny, musi spełniać określone normy jakościowe, np. mieć zdolność kiełkowania na poziomie minimum 80-85%. Porośnięte ziarno tych wymagań nie spełnia, dlatego jego użycie do siewu grozi słabymi plonami.
Jak sprawdzić, czy ziarno nadaje się do siewu?
Rolnicy mogą sami ocenić jakość ziarna, przeprowadzając prosty test kiełkowania. Polega on na tym, że próbki ziarna umieszcza się na wilgotnym podłożu w odpowiedniej temperaturze i obserwuje rozwój kiełków przez kilka dni. Jeśli większość nasion nie wykiełkuje, oznacza to, że ziarno jest uszkodzone i nie nadaje się do siewu.
Co zrobić z porośniętym ziarnem?
Ziarno, które nie nadaje się do siewu, nie musi od razu trafiać na zmarnowanie. Można je przeznaczyć na:
- paszę dla zwierząt — po odpowiednim przygotowaniu,
- kompost — gdzie będzie cennym źródłem materii organicznej,
- biomasę — do produkcji energii odnawialnej.
Ważne jest, aby nie pozostawiać porośniętego ziarna na polu, ponieważ może niekontrolowanie kiełkować i powodować problemy w kolejnych sezonach.
Porastanie ziarna to poważny problem dla rolników, który obniża jakość materiału siewnego i może prowadzić do strat w plonach. Test kiełkowania pomaga ocenić przydatność ziarna do siewu, a porośnięte ziarno warto odpowiednio wykorzystać, np. jako paszę lub kompost. Dzięki temu można ograniczyć straty i zadbać o środowisko.

