W nowoczesnym rolnictwie produkcja sianokiszonki stała się jednym z filarów efektywnego żywienia bydła mlecznego i opasowego. To pasza o wysokiej wartości odżywczej, dobrze strawna, a jednocześnie łatwiejsza do przygotowania niż tradycyjne siano – zwłaszcza przy zmiennych warunkach pogodowych. Ale jakość sianokiszonki nie zależy wyłącznie od pogody – to wynik szeregu decyzji i działań: od wyboru terminu koszenia, przez dobór maszyn, aż po technikę zakiszania i sposób przechowywania.
1. Wybór odpowiedniej mieszanki i terminu koszenia
Kluczowym czynnikiem wpływającym na wartość pokarmową sianokiszonki jest dobór odpowiedniego materiału roślinnego. W praktyce najlepiej sprawdzają się mieszanki traw wieloletnich z dodatkiem roślin motylkowych, np. życicy trwałej, kostrzewy łąkowej, koniczyny czerwonej czy lucerny. Takie zestawienie gwarantuje wysoką zawartość białka i energii oraz lepszą strukturę paszy.
Pierwszy pokos powinien odbywać się w fazie kłoszenia traw – zwykle w drugiej połowie maja – kiedy zawartość cukrów i strawność roślin są najwyższe. Spóźnione koszenie skutkuje wyższym udziałem włókna i spadkiem wartości energetycznej.
2. Proces zbioru – liczy się czas i technologia
Po skoszeniu zielonka musi być podsuszona do 30–40% suchej masy, co pozwala ograniczyć straty soków i sprzyja prawidłowemu procesowi fermentacji. Czas podsuszania nie powinien jednak przekraczać 24–48 godzin, aby nie dopuścić do przesuszenia i strat składników odżywczych.
Do zbioru wykorzystuje się najczęściej:
- prasy rolujące (walcowe lub łańcuchowe) – do formowania bel,
- przyczepy zbierające – do napełniania silosów lub rękawów foliowych.
Belki powinny być ciasno sprasowane (minimum 120 kg/m³), co zapewnia odpowiedni poziom wyparcia powietrza. W praktyce pomaga w tym odpowiednio ustawiony system podbierania, cięcia i zgniatania.
3. Zakiszanie – jak uzyskać idealne warunki fermentacji?
Fermentacja mlekowa to kluczowy etap produkcji sianokiszonki. Jej efektywność zależy od szybkości usunięcia powietrza, obecności cukrów łatwo fermentujących i obecności pożądanych bakterii kwasu mlekowego. Dlatego:
- Stosuj zakiszacze biologiczne lub chemiczne – zwłaszcza gdy materiał ma niską zawartość cukrów (np. lucerna).
- Nie opóźniaj owijania bel – najlepiej wykonać je maksymalnie do 2 godzin po sprasowaniu.
- Stosuj folię o wysokiej wytrzymałości i minimum 6 warstwach – zapewnia to szczelność i ogranicza dostęp tlenu.
Przy owijaniu folią, popularne są prasy zintegrowane z owijarką (kombajny zwijająco-owijające), które pozwalają znacznie skrócić czas między sprasowaniem a zamknięciem beli.
4. Przechowywanie – jak zabezpieczyć paszę przed zepsuciem?
Miejsce przechowywania ma ogromne znaczenie dla stabilności i jakości sianokiszonki. O czym warto pamiętać?
- Belki przechowuj na utwardzonym podłożu, najlepiej na betonowych płytach lub żwirze, z lekkim spadkiem dla odprowadzania wody.
- Nie układaj bel pionowo – najlepiej składować je poziomo, w jednym lub dwóch rzędach, by uniknąć deformacji i uszkodzenia folii.
- Zabezpiecz belki przed ptakami i gryzoniami – dobrym rozwiązaniem są siatki ochronne lub dodatkowa warstwa folii typu stretch.
- Regularnie kontroluj szczelność folii – uszkodzenia trzeba natychmiast zaklejać taśmą naprawczą.
5. Jak ocenić jakość gotowej sianokiszonki?
Dobra sianokiszonka powinna charakteryzować się:
- zapachem przypominającym kiszone ogórki (fermentacja mlekowa),
- wilgotnością na poziomie 30–40% suchej masy,
- niską zawartością kwasu masłowego (<0,1%),
- jasną, zielonkawo-oliwkową barwą,
- brakiem pleśni i nieprzyjemnych zapachów (octowy, stęchły).
Dla precyzyjnej analizy warto wykonać analizę chemiczną sianokiszonki – wiele firm paszowych oferuje mobilne laboratoria i szybkie testy NIR.
Podsumowanie
Produkcja sianokiszonki to proces wymagający precyzji i dbałości na każdym etapie – od doboru roślin, przez szybkie i sprawne zbieranie, aż po właściwe przechowywanie. Tylko wtedy zyskujemy paszę, która realnie poprawia wyniki produkcyjne zwierząt i ogranicza konieczność zakupu drogich komponentów paszowych. W czasach presji kosztowej i rosnących oczekiwań wobec jakości mleka i mięsa, dobrze przygotowana sianokiszonka to nie luksus – to konieczność.
źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/photos/wieczorem-zach%C3%B3d-s%C5%82o%C5%84ca-siano-zbi%C3%B3r-7366172/
Cezary Majewski

