Obecnie rynek młodych ziemniaków w Polsce przeżywa trudne chwile. Podaż przewyższa popyt, co powoduje spadek cen i niepewność wśród producentów. Eksperci ostrzegają, że jeśli sytuacja się nie zmieni, to w 2025 roku ceny mogą być jeszcze niższe, co będzie oznaczać poważne problemy dla rolników.
Ceny spadają, popyt maleje
Ziemniaki wciąż trafiają na rynek w dużych ilościach, ale zainteresowanie konsumentów słabnie. W efekcie ceny młodych ziemniaków są bardzo niskie — za kilogram można zapłacić nawet tylko kilka złotych. Dla rolników to niepokojący sygnał, bo coraz trudniej będzie pokryć koszty upraw.
Co przyniesie sezon 2025?
Jeśli obecne trendy się utrzymają, rolnicy mogą mieć spore kłopoty. Nadprodukcja i słaby popyt mogą spowodować, że ceny ziemniaków będą za niskie, by pokryć choćby podstawowe wydatki związane z uprawą. To poważne wyzwanie dla całej branży.
Jak sobie poradzić?
W tej sytuacji rolnicy powinni zastanowić się nad zmianą strategii. Dobrym pomysłem może być poszerzenie oferty upraw o inne warzywa, a także szukanie nowych odbiorców — na przykład lokalnych sklepów, restauracji czy sprzedaż bezpośrednią. Ważne jest też dbanie o jakość ziemniaków oraz ich odpowiednie przechowywanie, by wyróżnić się na rynku.
Rynek młodych ziemniaków w Polsce znajduje się teraz w trudnym momencie. Spadające ceny i nadmiar produktu mogą doprowadzić do sporych problemów w sezonie 2025. Rolnicy, którzy szybko dostosują swoje działania i znajdą nowe sposoby sprzedaży, mają większe szanse na przetrwanie kryzysu.

