Rok 2025 to dla hodowców świń czas wielu trudności. Ceny tuczników spadają, a pojawienie się Afrykańskiego Pomoru Świń (ASF) dodatkowo komplikuje sytuację na rynku. W efekcie wielu producentów boryka się z problemami finansowymi.
Spadające ceny tuczników
Obecnie ceny za tuczniki w skupach krajowych zmalały o około 10–20 groszy na kilogramie. Średnia stawka wynosi teraz około 6,28 zł/kg, podczas gdy jeszcze niedawno ceny oscylowały wokół 6,50 zł/kg. Taki spadek oznacza dla hodowców mniejsze dochody i coraz trudniejszą sytuację ekonomiczną.
Zagrożenie ASF
Dodatkowym problemem jest pojawienie się pierwszych przypadków Afrykańskiego Pomoru Świń w tym roku. Wirus ten zmusza do likwidacji zakażonych stad oraz wprowadza ograniczenia w handlu mięsem, co jeszcze bardziej destabilizuje rynek trzody chlewnej.
Rosnące koszty i malejące zyski
Koszty produkcji świń rosną – drożeje pasza, energia oraz praca. W połączeniu z niskimi cenami sprzedaży sprawia to, że hodowla staje się coraz mniej opłacalna. Wielu rolników zastanawia się, czy dalsza produkcja ma sens, biorąc pod uwagę ryzyko i wysokie wydatki.
Co przyniesie przyszłość?
Eksperci są jednak umiarkowanie optymistyczni. Przewidują, że w drugiej połowie roku popyt na wieprzowinę może wzrosnąć, a ceny się ustabilizują. Warunkiem jest jednak opanowanie ASF i poprawa opłacalności hodowli, co jest kluczowe dla przetrwania branży.

