W miejscowości Gawłówka w województwie lubelskim doszło do tragicznego wypadku. 60-letni mężczyzna zginął, gdy myśliwy omyłkowo uznał go za dzika i oddał strzał.
Jak doszło do tragedii?
Do zdarzenia doszło w sobotnią noc, w czasie polowania na polu kukurydzy. Trzej myśliwi przebywali w rejonie, gdzie spodziewali się spotkać dzika. 60-latek wyszedł w tym czasie przed dom, aby sprawdzić hałas dobiegający z okolicy. Wówczas jeden z myśliwych, nie rozpoznając go jako człowieka, strzelił w kierunku sylwetki. Postrzał okazał się śmiertelny.
Reakcja służb
Na miejscu pojawiła się policja i służby ratunkowe. Prokuratura w Lubartowie rozpoczęła śledztwo, zabezpieczając broń i odzież uczestników polowania. Planowana jest sekcja zwłok, która ma wyjaśnić szczegóły tragedii. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów.
Wypadek pokazuje, jak ważna jest ostrożność podczas polowań, zwłaszcza nocnych. Myśliwi powinni dokładnie identyfikować cel i unikać strzelania w pobliżu zabudowań mieszkalnych. Przestrzeganie zasad bezpieczeństwa może zapobiec podobnym tragediom.
źródło zdjęcia: pexels

