4 sierpnia 2025 r. holding MHP – największy producent drobiu w Ukrainie – sfinalizował zakup ponad 92 proc. udziałów w Grupo Uvesa, jednym z filarów hiszpańskiej branży mięsnej. Transakcja przeszła przez sito sześciu krajowych urzędów antymonopolowych i uzyskała zgodę Komisji Europejskiej; cena sięgnęła 225 € za akcję plus ewentualny „bonus” 21,43 €. ak grom z jasnego nieba spadła więc na unijnych konkurentów wiadomość, że ukraiński koncern nie musi już stać w kolejce do granicy – zyskał własne ubojnie, paszarnie i sieć dystrybucji na Półwyspie Iberyjskim.
„Kto naprawdę korzysta z liberalizacji?” – wraca pytanie o równowagę konkurencji
Jeszcze w 2024 r. Emmanuel Macron krytykował zniesienie ceł na ukraińskie mięso, przekonując, że lwia część zysków trafia do jurajskiego miliardera Jurija Kosiuka, założyciela MHP. Francuskim i polskim hodowcom trudno stawić czoła firmie, która łączy skalę „chleba powszedniego” z kosztami żywca o ponad 20 proc. niższymi niż średnia UE 27.
Kontyngenty i „hamulec bezpieczeństwa” – mur z piasku?
Po protestach rolników Bruksela wprowadziła emergency brake: jeśli przywóz drobiu z Ukrainy przekroczy średnią z lat 2021-2023, taryfy wracają z automatu. Kijów zawczasu ograniczył własny limit eksportowy do 55 536 t na 2025 r., choć rok wcześniej mógł wysłać 132 tys. t. Jednak nowa umowa DCFTA ma zostać sfinalizowana do końca roku; producenci obawiają się, że piaskowy mur kwot stopnieje szybciej niż kurczy się popyt na tani filet.
Polski kurczak na rozdrożu
Polska – lider drobiu w Unii – eksportuje rocznie ponad 2,9 mln t mięsa i przetworów. Średni koszt paszy wzrósł jednak o 11 proc. rdr, a energia – o 18 proc. Przy tanim ukraińskim mięsie i hiszpańskich zakładach pod marką MHP krajowi hodowcy mogą „zjeść własny ogon”, szczególnie gdy marża w ubojniach spada poniżej 2 proc. – ostrzega Krajowa Rada Drobiarstwa.
Przejęcie Uvesy to dla ukraińskiego giganta pole do popisu, a dla unijnej branży – dzwonek alarmowy. Jeśli Komisja nie wypracuje jasnych i przewidywalnych reguł gry, europejski rynek drobiu stanie się areną, na której słabszy gracz może zejść z boiska, zanim zabrzmi gwizdek końcowy.
źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/photos/kury-kurczaki-ptaki-zwierz%C4%99-7122252/
Justyna Walewska

