Komisja Europejska planuje zawarcie porozumienia handlowego z krajami Ameryki Południowej zrzeszonymi w Mercosur – Brazylią, Argentyną, Paragwajem i Urugwajem – w formule tzw. „EU-only”. Oznacza to, że decyzję mogłyby podjąć wyłącznie instytucje unijne, bez udziału parlamentów krajowych, w tym polskiego Sejmu.
Obawy polskich rolników
Polscy producenci żywności ostrzegają, że umowa w obecnym kształcie doprowadzi do zalania unijnego rynku tańszą żywnością z Ameryki Południowej, gdzie obowiązują łagodniejsze standardy produkcji i ochrony środowiska. Ich zdaniem to nieuczciwa konkurencja, która może oznaczać spadek cen skupu oraz poważne straty finansowe.
Stanowisko rządu
Minister rolnictwa Czesław Siekierski podkreśla, że warunki porozumienia są dla Polski niekorzystne, a dodatkowo odbierają krajom członkowskim realny wpływ na decyzję. Polska już wcześniej przyjęła uchwałę sprzeciwiającą się takiemu modelowi, a premier i wicepremier zapowiadają szukanie sojuszników w UE, by zablokować lub zmienić projekt.
Dlaczego „EU-only” budzi sprzeciw
Przyjęcie umowy wyłącznie na poziomie unijnym sprawiłoby, że państwa członkowskie nie mogłyby użyć weta ani wprowadzić poprawek. Zdaniem wielu ekspertów i rolników to pominięcie demokratycznych procedur i lekceważenie interesów lokalnych producentów.
źródło zdjęcia: pixabay

